Czy na medycynie istnieje „dobry moment” na dziecko? Na studiach elastyczny grafik, na stażu chaos ale i wakacje, na specjalizacji zapierdziel, po specjalizacji kasa. A może w ogóle posiadanie dziecka to przereklamowany pomysł?
Komentarze (7)
Dostęp do treści serwisu tylko dla zalogowanych lekarzy